czwartek, 26 grudnia 2013

Szwadrony Gender





PRAWDA NAS WYZWOLI!



Słowo „gender” znaczy po angielsku „płeć”. Nie istnieje żadna „ideologia gender”! Istnieją za to badania naukowe na temat relacji między kobietami i mężczyznami w życiu społecznym, w życiu rodzinnymi, w gospodarce, w kulturze. Badania te nazywają się po angielsku „gender studies” („badania nad płcią”) i prowadzone są na uniwersytetach całego świata, z wyjątkiem krajów islamskich. Politycy, którym leży na sercu równość praw i szans życiowych kobiet i mężczyzn, często korzystają z wiedzy naukowej o sytuacji społecznej i ekonomicznej kobiet. Politycy, którym równość płci jest obojętna albo wcale jej nie chcą – ignorują tę wiedzę, a nawet szkalują naukowców, którzy zajmują się problematyką płci.

Polska rodzina ma problem z biedą – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z bezrobociem – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z brakiem mieszkań – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z brakiem perspektyw dla dzieci – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z przemocą – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z bezdzietnością – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problemem z rozwodami – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z alkoholizmem – nie z „gender”!
Polska rodzina ma problem z uzależnieniem dzieci od internetu – nie z „gender”!
Polska rodzina ma różne problemy, ale z pewnością - nie z „gender”!
Polsko Kościół ma problem z sobą – nie z „gender”!

„Ideologia gender”, z którą od trzech miesięcy walczy Kościół, to wymysł samego Kościoła. To wirtualny wróg skonstruowany przez duchownych i służący jako zasłona dymna dla coraz liczniej ujawnianych przypadków pedofilii w Kościele. Zamiast moralnego samooczyszczenia, wyznania win i naprawienia szkód, hierarchowie Kościoła postanowili zaatakować „zło”, które same wymyślili – rzekomą – „ideologię gender”, odwracając uwagę swoich własnych win – pedofili i jej systematycznego ukrywania. Kościół chce, abyście uwierzyli, że to właśnie ci, którzy wytykają palcem pedofilię w Kościele, są jej winni – rzekomo „seksualizując” dzieci i tworząc klimat sprzyjający aktom pedofilii. To kłamstwo i oszczerstwo! Nie dajcie się ogłupić tej niegodziwej, na wskroś kłamliwej propagandzie.
„Ideologia gender” jest dla Kościoła tym, czym w średniowieczu były walki z szatanem, odwracające uwagę ludzi od biedy i chorób. Jest też tym, czym były kilka stuleci temu „polowania na czarownice”, kierujące rozgoryczenie i złość ludzi w stronę kobiet, oskarżanych o „czary”. Zdawać by się mogło, że w XXI wieku kolejne polowania na czarownice są niemożliwe. A jednak! Polscy hierarchowie powołali właśnie do życia wroga, z którym walka ma odwrócić uwagę od prawdziwych problemów Kościoła, jakimi są pedofilia, konsumpcjonizm kleru i laicyzacja wiernych oraz od prawdziwych problemów rodziny, jakimi są bieda, bezrobocie, brak szans dla młodych, uzależnienia, przemoc.
Atakując wymyśloną przez siebie „ideologię gender” hierarchowie Kościoła atakują zarazem najważniejsze chrześcijańskie wartości takie jak: równość, równe traktowanie ludzi, tolerancję, miłość bliźniego oraz pokój. Dają też wyraz niespotykanej w innych środowiskach obsesji na punkcie seksu i płci.
Bądź chrześcijaninem – dawaj świadectwo prawdzie! Nie pozwól, by Twoi biskupi okłamywali Cię i traktowali jak idiotę – dającego się nabrać na prostacką kampanię oszczerstw. Weź swój Kościół w swoje ręce! Nie bój się! Masz za sobą wielu duchownych i świeckich ludzi dobrej woli. Masz za sobą papieża. Tylko Ty możesz uratować Kościół!
                                                           Z poważaniem, „Szwadrony Gender” :-)

P.S. Napisaliśmy te słowa w trosce o prawdę. Czy również w trosce o Kościół? Tak – bo choć jesteśmy niewierzący, a także bardzo krytyczni wobec poczynań Kościoła, szczerze zależy nam na tym, aby Kościół katolicki, będący ważnym elementem życia społecznego w naszym kraju, był prawy i czysty. Również nasze, niewierzących, życie w dużej mierze zależy od tego, jaki jest i co robi Kościół. Dlatego mamy prawo o nim się wypowiadać, podobnie jak Kościół wypowiada się o wielu sprawach i osobach, które stoją poza nim.

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Happy New Year!




Szczęśliwego Nowego Roku

dla wszystkich mieszkańców

naszej gminy życzy

zarząd oraz członkowie Twojego Ruchu

w Wadowicach

środa, 11 grudnia 2013

List polskich pastafarian do narodu



Witajcie Bracia i Siostry!

Dzisiaj przed chwilą do Pani Marszałek Ewy Kopacz, a także do wszystkich klubów parlamentarnych wysłana została apelacja złożona w imieniu polskich pastafarian, aby w odniesieniu do decyzji Sądu Apelacyjnego na sali obrad Sejmu RP zamieszczony został nasz święty symbol religijny - Durszlak.

Treść apelacji:

"Szanowni Państwo,

w imieniu polskich pastafarian (wyznawców Latającego Potwora Spaghetti) chcielibyśmy odnieść się do wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 09.12.13, który dotyczy obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej na przykładzie chrześcijańskiego krzyża.

Wierzymy, że rola Parlamentu polega na strzeżeniu praw wszystkich obywateli, a nie tylko większości. W imię troski Państwa o mniejszości apelujemy zatem, aby święty symbol naszej wiary - Durszlak - został zawieszony przez służby sejmowe w widocznym miejscu w sali obrad Sejmu.


Wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny ucieszył nas (w pewnym sensie) gdyż stanowi, że symbole jednych religii nie mogą samym faktem istnienia w przestrzeni publicznej obrażać wyznawców innych religii, a Sejm może być miejscem ich ekspozycji. Dzięki wyrokowi jesteśmy spokojni, że również nasza prośba jest umocowana w prawie, a członkowie innych związków wyznaniowych podążą naszym śladem i za jakiś czas ściany Sejmu staną się ekumenicznym symbolem tolerancji religijnej Rzeczypospolitej Polskiej."

RAmen!